BUDOWNICTWO SPOŁECZNE W CENTRUM UWAGI

Zdjęcie: Javier Callejas

FULL HILL HOMES AUROVILLE, INDIE

Rosnące zaniepokojenie brakiem przystępnych cenowo mieszkań oraz stale powiększającą się liczbą osób bezdomnych skłoniło pracownię architektoniczną Anupama Kundoo Architects, ażeby – we współpracy z Krajowym Stowarzyszeniem Szkól Architektury oraz Instytutem Wzornictwa i Architektury Marg w Swarnabhoomi – opracować projekt niedrogich lokali mieszkalnych o niskim wpływie na środowisko naturalne, które dałoby się stawiać niemalże z dnia na dzień. Wyrazistość oraz wysublimowany abstrakcjonizm budynków o nazwie Full Fill Homes – podobnie jak ich kolorystyka – przywodzą o dziwo na myśl architekturę holenderskiego ruchu artystycznego sprzed około stu lat określanego mianem De Stijl, a konkretniej słynny Dom Rietvelda, czyli willę Schröderów w Utrechcie autorstwa Gerrita Rietvelda. Jako lokale wznoszone z wykorzystaniem specjalnie zaprojektowanych modułów na bazie prefabrykowanych pustaków żelbetowych, domy o nazwie Full Fill Homes złożyć można na miejscu budowy w zaledwie sześć dni – i to łącznie z położeniem fundamentów. Demontażu powyższych domów dokonać można z identyczną łatwością w ciągu zaledwie jednego dnia. Konstrukcja wykorzystywanych do ich budowy elementów żelazobetonowych oparta jest na cienkiej siatce drucianej, spawanej siatce zbrojeniowej oraz wzmocnieniach stalowych niewielkiej średnicy, co ma znaczący wpływ na zmniejszenie ilości wykorzystywanych na te potrzeby kosztownych i energochłonnych materiałów. Celem dalszego obniżenia kosztów oraz wsparcia miejscowej gospodarki, wspomniane pustaki – zamiast w fabrykach – wytwarza się na podwórzach powyższych domów. Okna, drzwi, elementy dachu, a także pozostałe elementy konstrukcyjne również wytwarzane są z zastosowaniem żelazobetonu, dzięki czemu uniknąć można konieczności stosowania jakiegokolwiek skomplikowanego sprzętu.

Wnęki w pustakach, wzmacniających elementy żelbetowe o niewielkiej grubości ze względu na składany charakter tych drugich, zaprojektowane zostały w taki sposób, ażeby skutecznie zaspokoić wszelkie potrzeby mieszkańców związane z przechowywaniem posiadanych przez nich przedmiotów – od odzieży, przez książki, aż po przybory kuchenne, a nawet po sam zlewozmywak czy też jakiekolwiek niewymienione wcześniej przedmioty osobistego użytku. Meble stają się w ten sposób właściwie zbyteczne. Dzięki temu wnętrze budynku może pozostać mniej lub bardziej nieumeblowane, co zapewnia dodatkową oszczędność kosztów oraz czasu, który w przeciwnym razie trzeba by poświęcić na wyposażenie pomieszczeń. Jasne barwy wspomnianych powyżej wnęk skłaniają mieszkańców, by się do nich przekonać i faktycznie z nich korzystać. Przystępność cenowa powyższych lokali – obok ich abstrakcyjnego, a zarazem niezwykle praktycznego wzornictwa – sprawia, że stanowią one odpowiednie rozwiązanie na potrzeby dowolnego rodzaju użytkowników, a nie jedynie na potrzeby osób ubogich. Można je wykorzystać jako miejsca schronienia na położonych w odległych rejonach farmach, jako przytułki służące pomocą ofiarom klęsk żywiołowych, jako schroniska młodzieżowe lub mieszkania studenckie, a nawet jako pensjonaty we wrażliwych ekologicznie lokalizacjach. Ich prototyp wyprodukowano w Bharatipuram, w Auroville, a następnie wystawiono na 57. Dorocznym Zjeździe Narodowego Stowarzyszenia Studentów Architektury w Instytucie Wzornictwa i Architektury Marg w Swarnabhoomi, w Chennai, celem przetestowania ich projektu na szeroką skalę.

PROJEKT ARCHITEKTONICZNY: ANUPAMA KUNDOO ARCHITECTS Zdjęcia: Sebastiano Giannesini

MIESZKANIA STUDENCKIE, SANT CUGAT KOŁO BARCELONY, HISZPANIA

Daleko posunięte uprzemysłowienie procesu budowy, znormalizowane moduły oraz niewykończone wnętrza – dzięki tego typu atrybutom hiszpańskie biura projektowe Harchitectes oraz dataAE zdołały zaprojektować mieszkania studenckie w Sant Cugat koło Barcelona w taki sposób, ażeby odpowiedni kompleks mieszkalny dało się postawić praktycznie w okamgnieniu. Produkcja modułów zajęła dwa miesiące, ich transport oraz montaż na miejscu budowy wymagały dwóch tygodni, natomiast wykonanie dachu i elewacji oraz osadzenie infrastrukturalne powyższego zespołu w jego otoczeniu pochłonęły nie więcej niż trzy miesiące. Całość procesu budowy ukończono w ciągu około pół roku, zaspokajając tym samym we właściwym czasie potrzeby mieszkaniowe zainteresowanych studentów. Tak szybka realizacja zamierzonego celu zaowocowała ponadto znaczącymi oszczędnościami – tym istotniejszymi w tym przypadku, że studenci generalnie cierpią na brak gotówki i nie mogą sobie pozwolić na opłacenie wygórowanych czynszów. Wzniesienie opisywanego kompleksu mieszkalnego okazało się wykonalne dzięki błyskawicznej, a zarazem niskobudżetowej realizacji stosownej inwestycji budowlanej. Omawiany zespół mieszkań studenckich składa się z dwóch równoległych, prostokątnych bloków dwupiętrowych. Stojący za ich projektem architekci sprytnie wykorzystali ukształtowanie terenu – dostęp do górnego piętra możliwy jest bez użycia klatki schodowej, gdyż da się do niego dotrzeć ze zbocza sąsiadującego wzgórza za pośrednictwem betonowego przejścia. Dzięki tego typu prostocie konstrukcji zbędna jest instalacja wind oraz o połowę zmniejszona zostaje powierzchnia niezbędnych korytarzy i klatek schodowych. W efekcie obniżeniu uległ także koszt potrzebnych materiałów budowlanych przy jednoczesnym zmniejszeniu pozostawianego śladu ekologicznego.

Otoczony ogrodzeniem ogród, położony pomiędzy wspomnianymi powyżej dwoma równoległymi blokami, jest w tej chwili częściowo osłonięty zadaszeniem z poliwęglanu – między innymi ze względów atmosferycznych. Tego typu wewnętrzna strefa pomyślana została jako przestrzeń społeczna, która ma również służyć realizacji zorganizowanych zajęć. Ażeby wywabić studentów z zajmowanych przez nich pokoi i zachęcić ich do udziału w spotkaniach, zapewniono kładki na podwyższeniu, rozciągnięte ponad przestrzenią rozdzielającą opisywane wcześniej dwa bloki. Wszystkie moduły są identyczne i obejmują przepierzenie sypialni studenckiej oraz aneks kuchenny i łazienkę. Tego typu rozwiązanie zapewnia większą elastyczność na przyszłe potrzeby – zgodnie z bieżącymi wymogami moduły można dołożyć lub też usunąć celem ich wykorzystania w innym miejscu. Podłóg, ścian oraz sufitów pokoi nie pokryto tynkami czy też innymi rodzajami dodatkowego wykończenia, pozostawiając studentom swobodę urządzenia wnętrza zajmowanego modułu zgodnie z indywidualnym gustem. Elewacja zewnętrzna budynków obłożona została siatką ze stali ocynkowanej, wspomagającą rozrost roślin pnących. Opisywany zespół mieszkalny nie ma wyglądu industrialnego, lecz harmonizuje ze swym naturalnym otoczeniem. Powstała w efekcie aura ma charakter przyjazny dla człowieka – mimo ograniczonego budżetu omawianego projektu.

PROJEKT ARCHITEKTONICZNY: HARQUITECTES & DATAAE

Zdjęcia: Adrià Goula

SPOŁECZNY KOMPLEKS MIESZKALNY DLA OSÓB STARSZYCH, ALCABIDECHE, PORTUGALIA

Ludzie dożywają obecnie znacznie bardziej podeszłego wieku niż kiedyś, w związku z czym też przez dłuższy czas zamieszkują samodzielnie. Niesie to jednak ze sobą określone rodzaje ryzyka. Starsi ludzie pozostają pod wieloma względami bezradni, a samotność stanowi dla nich nieustanne zagrożenie. Zaradzić powyższym problemom stara się w swym projekcie społecznego kompleksu mieszkalnego dla osób starszych w Alcabideche niedaleko Lizbony portugalska pracownia architektoniczna o nazwie Guedes Cruz Arquitectos. Wspomniany kompleks stanowi bezpieczną okolicę mieszkalną, a jednocześnie pozwala on zamieszkującym go osobom zawiązać namiastkę społeczności – na wzór niewielkiej wioski. Choć, precyzyjnie rzecz ujmując, Portugalia nie jest krajem śródziemnomorskim, kolejne jej podboje ze strony Rzymian oraz Maurów położyły tutaj w zamierzchłej przeszłości podwaliny pod styl życia, który zasłużenie określić można mianem śródziemnomorskiego. W o wiele większym stopniu niż w jakiejkolwiek innej części Europy prywatny styl życia płynnie stapia się w tym kraju z publicznym stylem życia, skutkiem czego osoby starsze stają się elementem otoczenia społecznego. Pracownia architektoniczna Guedes Cruz Arquitectos zaopatrzyła zatem opisywany kompleks mieszkalny w uliczki, skwery oraz ogródki, stanowiące w rzeczywistości przedłużenie prywatnych przestrzeni położonych tu lokali mieszkalnych. W osłoniętym, bezpiecznym otoczeniu, w chłodnym cieniu swych domów, zaawansowani wiekiem mieszkańcy kompleksu mogą spotykać się, by nawiązywać serdeczne relacje.

Nawet późnym wieczorem nie brakuje możliwości, by przejść się na spacer wokół dzielnicy – poprzez półprzezroczyste dachy sączy się bowiem łagodny blask, oblewający położoną na świeżym powietrzu przestrzeń subtelnym, równomiernym światłem. W nagłych przypadkach mieszkańcy osiedla mogą zaś nacisnąć w swym domu przycisk ostrzegawczy. Wtedy ich dach zacznie niezwłocznie emitować światło czerwone zamiast białego. Opisywany zespół mieszkalny obejmuje pięćdziesiąt dwa domy dla par w podeszłym wieku, budynek główny na potrzeby zajęć towarzyskich oraz indywidualne mieszkania jednopokojowe – dla osób obłożnie chorych wymagających opieki. Wiodące materiały, zastosowane w obrębie omawianego kompleksu mieszkalnego, to goły beton oraz szkło akrylowe, przy czym całość kompozycji ma charakter abstrakcyjny, epatujący harmonią i spokojem. Z perspektywy ekologicznej, pracownia Guedes Cruz Arquitectos dążyła do osiągnięcia równowagi pomiędzy kosztami samej budowy a tymi, które kryją się za użytkowaniem osiedla. Oszczędność na poziomie budżetu budowlanego mogła przecież zaowocować wyższymi kosztami eksploatacyjnymi. Do obniżenia tych drugich przyczynia się w sposób oczywisty wykorzystanie paneli fotowoltaicznych do generowania energii elektrycznej na potrzeby ogrzewania podłogowego oraz wykorzystanie wód gruntowych na potrzeby nawadniania ogrodów i czyszczenia ulic. Połączenie wentylacji grawitacyjnej za pośrednictwem dachu ze zdolnością białego pleksi do odbijania ciepła pomaga z kolei ustabilizować temperaturę wewnątrz lokali mieszkalnych.

PROJEKT ARCHITEKTONICZNY: GUEDES CRUZ ARQUITECTOS Zdjęcia: Ricardo Oliveira Alves

SZKOŁA NA OSIEDLU JARAHIEH, AL-MARJ, LIBAN

W roku 2014 dwie organizacje humanitarne – Jusoor oraz Sawa for Development and Aid – założyły szkołę na terenie nieformalnego osiedla o nazwie Jarahieh, zlokalizowanego w libańskim mieście Al. Marj, położonym niedaleko granicy z Syrią. Przez dwa lata mieściły się w niej sale dydaktyczne dla łącznie 320 dzieci. Szkoła jednak stale wymagała napraw. Jako że zbudowana była z drewna i brezentu, była niedoświetlona, miała słabą wentylację oraz była nadmiernie narażona na działanie czynników atmosferycznych. Ażeby zaradzić powyższym problemom, pracownia projektowa CatalyticAction połączyła siły z organizacjami Jusoor oraz SDAID celem wzniesienia trwalszego budynku, który został niedawno ukończony.

CatalyticAction to działający na arenie międzynarodowej interdyscyplinarny zespół projektantów, który pragnie stać się katalizatorem radykalnych zmian na lepsze w obrębie społeczeństwa za pośrednictwem projektów architektonicznych. Kluczową rolę w stosowanej przez powyższą pracownię metodologii odgrywają: projektowanie partycypacyjne, zrównoważona ekologicznie architektura oraz aktywny udział grup społecznych w procesie budowy. Doskonały przykład tego typu podejścia stanowią projekt Szkoły dla uchodźców syryjskich na osiedlu Jarahieh oraz jej wzniesienie. Szkoła ta została zbudowana poprzez zaadaptowanie pawilonu przekazanego przez organizację o nazwie Save the Children Italy – przetransportowanego do Libanu ze swej pierwotnej lokalizacji na terenie wystawy światowej Expo 2015 w Mediolanie. Wykorzystując ponownie wspomniany powyżej pawilon, pracownia CatalyticAction stworzyła zupełnie nową szkołę – o jasnych, naturalnie doświetlonych salach i dysponującą przestrzeniami o charakterze rekreacyjnym. W wyniku zrealizowanej przebudowy powstało stymulujące środowisko na potrzeby dzieci, które zmuszone są znosić życie w surowych warunkach nieformalnego osiedla dla uchodźców. Jako przestrzeń zapewniająca bezpieczeństwo, szkoła ta stwarza również dzieciom okazję, by się rozwijać oraz nabierać pewności siebie. Ściany oraz dach szkoły zaizolowane zostały wełną owczą, które to rozwiązanie pracownia CatalyticAction opracowała we współpracy z hiszpańską ekspertką Marią Gomez Javaloyes. Wełna ta okazała się być idealnym materiałem na potrzeby zabezpieczenia dzieci przed wahaniami temperatury oraz uciążliwymi hałasami dobiegającymi z sąsiednich sal. Zastosowanie wyprodukowanej na miejscu wełny umożliwiło również pracowni CatalyticAction podjęcie współpracy z okolicznymi kobietami oraz hodowcami owiec. Dzięki swemu doświadczeniu w oczyszczaniu, osuszaniu oraz przygotowywaniu wełny do użycia, wspomniane kobiety wniosły istotny wkład do procesu budowy – zwykle zdominowanego przez mężczyzn.

Projekt Szkoły na osiedlu Jarahieh czerpał dane bezpośrednio z praktycznych ćwiczeń partycypacyjnych z udziałem uczniów oraz nauczycieli. Czyniąc z niego projekt społecznościowy, pracownia CatalyticAction starała się poprawić spójność społeczną zarówno w obrębie samego osiedla, jak i w kontakcie z okolicznymi społecznościami libańskimi. Projekt ten stworzył okazję, by podjąć wspólne działania na rzecz wzniesienia docelowo wspólnej placówki. Integracyjny charakter opisywanego projektu obejmował również przekazanie umiejętności miejscowym robotnikom ze społeczności zamieszkałej na osiedlu Jarahieh oraz zbudowanie wśród nich praktycznego know how.

PROJEKT ARCHITEKTONICZNY: CATALYTICACTION Zdjęcia: CatalyticAction