KONCENTRACJA NA PRZESTRZENIACH HYBRYDOWYCH
ZDJĘCIE: Rubén Linares
ISTNIEJE POWAŻNY NIEDOBÓR PRZESTRZENI, ZWŁASZCZA W MIASTACH. DLATEGO SENSOWNE JEST DĄŻENIE DO INTENSYWNIEJSZEGO WYKORZYSTANIA DOSTĘPNYCH PRZESTRZENI. POZA URBANISTYKĄ I EKONOMIĄ, WIELE MOŻNA ZYSKAĆ DZIĘKI UWZGLĘDNIENIU EKOLOGII: JEŚLI POŁĄCZYSZ FUNKCJE LUB WYKORZYSTASZ DOSTĘPNĄ PRZESTRZEŃ PRZEZ WIĘKSZOŚĆ DNIA, BĘDZIE MNIEJSZA POTRZEBA BUDOWANIA DODATKOWYCH BUDYNKÓW.
Tego typu przestrzenie hybrydowe nie są zobowiązane do ścisłego układu lub sztywnego podziału funkcji. Funkcje, które normalnie nie powinny znajdować się obok siebie, mogą dzielić jedną przestrzeń. To oczywiście nic nowego. Jeśli pracujesz w fajnym startupie, możesz przeplatać programowanie i wideokonferencje z okazjonalną grą w tenisa stołowego; w domu możesz rozważyć zainstalowanie wyspy kuchennej w salonie; i nikt nie zdziwiłby się, gdybyś, czekając na pociąg lub samolot, dokonywał zakupów. Ogólnie rzecz biorąc, Internet doprowadził do daleko idącej hybrydyzacji funkcji w naszym codziennym życiu. Prowadzimy osobiste rozmowy na ulicy lub w sklepie, sprawdzamy pocztę w kawiarni, pracujemy lub robimy zakupy w domu z laptopem na kanapie lub w łóżku. Prywatne łączy się z publicznym, publiczne z prywatnym, biznesowe z intymnym, a intymne z biznesowym. Już dawno zapomnieliśmy, gdzie zaczyna się jedna rzecz, a kończy druga. Nie trzeba dodawać, że tego rodzaju mieszane działania nie są pozbawione problemów. Jednocześnie możemy uznać je za ekscytujące, zwłaszcza w mieście.
Mieszanie funkcji jest przecież praktycznie znakiem rozpoznawczym miejskości. Mieszanie funkcji może prowadzić do nieoczekiwanych spotkań, zaskakujących momentów i nowatorskich doświadczeń. To, że wokół ciebie są ludzie zajęci zupełnie innymi czynnościami, daje ci nowe spojrzenie na twoje własne zainteresowania. Jedna funkcja odbija się od drugiej, a oczywistość tego, co robisz, jej rutynowy charakter, zostaje zaprzeczony przez to, co robią inni w tej samej przestrzeni. Jeśli tylko jesteś skłonny zachować otwartą postawę, funkcjonalne mieszanie może nagrodzić cię nowym spojrzeniem na to, kim jesteś i co zajmuje cię psychicznie - pożądane źródło inspiracji. Projekty Calibro Zero i ORU-Oficina de
Resiliencia Urbana, opisane poniżej, przekazują właśnie ten miejski optymizm. Są to oryginalne hybrydowe przestrzenie o wyjątkowych właściwościach. O tym, że nawet zwykłe pokoje dzienne mogą być uznane za hybrydy, świadczy przestrzeń mieszkania Pachon-Peredes. Mieszkańcy mogą sami w znacznym stopniu decydować o tym, jak te przestrzenie zostaną wykorzystane. Hybryda, w tym kontekście, wskazuje, że mieszkanie umożliwia niezliczone kombinacje różnych funkcji.
JARDIN DE SOMBRAS, LOS CABOS Kalifornia Dolna Południowa, Meksyk
Przestrzeń publiczna z definicji może być uznana za hybrydową. Jeszcze bardziej niż budynki, taka przestrzeń jest przeznaczona do jednoczesnego pełnienia różnych funkcji, a ograniczenia co do działań, które mogą się w niej odbywać, są niewielkie. Jardin de Sombras („Ogród cieni”) w Los Cabos, Kalifornia Dolna Południowa, Meksyk, został zaprojektowany przez ORU-Oficina de Resiliencia Urbana (Elena Tudela, Victor M. Rico i Adriana Chavez), Julian Arroyo, Gabriel Azurara Pellicer i Virens, we współpracy z Wydziałem Architektury Narodowego Uniwersytetu Autonomicznego Meksyku. Do istniejących celów hybrydowych dodaje kolejną funkcję: ochronę przed katastrofami naturalnymi. Ogród Cieni znajduje się w suchym, słabo rozwiniętym obszarze miasta, który regularnie nawiedzają huragany - nie jest to idealne miejsce do życia. Składa się on z zadaszonej konstrukcji oraz otwartej przestrzeni. Zadaszony budynek wyposażony jest w toalety oraz niedrogi i łatwy w utrzymaniu aneks kuchenny. W kompleksie zewnętrznym znajduje się boisko do piłki nożnej, obiekt do uprawiania lekkoatletyki, plac zabaw dla dzieci, a w cieniu budynku - tor do jazdy na deskorolce. W przypadku klęski żywiołowej do dyspozycji jest przestrzeń przeznaczona na organizację kryzysową, komunikację, magazyn ogólny, chłodnię medyczną oraz cysternę do pitnej i higieny.
W przypadku tego projektu, który powstał w ramach meksykańskiego programu Urban Improvement, architekci mieli na uwadze trzy cele. Po pierwsze, chcieli stworzyć klimat do życia z odpowiednim zacienieniem i naturalną wentylacją, pośród bezlitosnego pustynnego otoczenia Ogrodu Cieni. Innym celem było wspieranie integracji społecznej i, jak stwierdzono, zapewnienie ochrony przed klęskami żywiołowymi, takimi jak huragany. Dlatego też architekci określili projekt jako „infrastrukturę na pustyni”. Z reguły hale sportowe są wyposażane w łóżka polowe i ścianki działowe między pokojami noclegowymi; Ogród Cieni natomiast jest przeznaczony dla osób, które potrzebują schronienia na dłuższy czas. Nie jest to bynajmniej luksus: mieszkańcy pobliskich okolic nie mają alternatywy. Ich własne, często nietrwałe, mieszkania nie są w stanie zapewnić im ochrony podczas silnej burzy. Pod względem estetycznym, jak i funkcjonalnym, dach w kształcie piły jest sprytnym rozwiązaniem. Jest on zorientowany tak, aby zapewnić wystarczające oświetlenie, ale również zablokować ostre, bezpośrednie światło słoneczne. Przygotowano się do przyszłej instalacji paneli słonecznych. Dachy są ponadto ustawione w taki sposób, aby przechwytywać chłodny północny wiatr i w ten sposób zapewnić obfitą naturalną wentylację budynku, podczas gdy południowe wiatry, często o sile huraganu, są przekierowywane jak najdalej od dachów.
ARCHITEKT: ORU-OFICINA DE RESILIENCIA URBANA ZDJĘCIE: SEDATU Sekretariat Rozwoju Agrarnego, Gruntowego i Miejskiego (Meksyk)
OŚRODEK BADAWCZY I BIURA, CIM4.0 Turyn, Włochy
Świat produkcji znajduje się w środku gwałtownej transformacji. Pilne potrzeby planetarne, nowe potrzeby produkcyjne i stale zmieniające się standardy to tylko kilka czynników, które sprawiają, że przemysł wchodzi w nowy, rozszerzony wymiar. Jest to punkt wyjścia ambitnego projektu, realizowanego przez studio architektoniczne i cyfrowe Calibro Zero (Francesco Carota, Margherita Iperique, Giorgio Salza) we współpracy z architektem Federico Gatto i inżynierem Mariną Carbone. To włoskie centrum Competence Industry Manufacturing (CIM4.0) realizuje i promuje programy edukacyjne i otwarte innowacje, aby pomóc włoskim przedsiębiorstwom w przejściu do Przemysłu 4.0. Projekt dotyczy ponownego wykorzystania byłej przestrzeni edukacyjnej w mieście Turyn do realizacji linii pilotażowej, poświęconej cyfrowej produkcji: wysoce innowacyjnej przestrzeni, w której małe i średnie przedsiębiorstwa mogą przetestować swoje produkty i procesy przed wejściem na rynek. Aby osiągnąć ten cel, Calibro Zero zakwestionowało przestarzałe podziały przestrzenne oparte na funkcjach typologicznych i kategoryzacji. Zamiast tego, w jednej przestrzeni znajduje się hybryda różnych funkcji, od hali wystawowej do małej produkcji przemysłowej, od pracy biurowej i laboratoriów eksperymentalnych do szkoleń i działań edukacyjnych.
Projekt obraca się wokół takich koncepcji jak rekonfiguracja, elastyczność i humanizacja przestrzeni produkcyjnej, łącząc typowo przemysłowe strategie przestrzenne i materiałowe z inspiracjami zaczerpniętymi ze świata domowego i teatralnego. Wyburzenie wewnętrznych ścian nadaje kształt otwartej przestrzeni, w której działania i praktyki społeczne mogą się zbiegać, przecinać i rekonfigurować w zależności od zmiennych potrzeb. Organizacja przestrzenna pozwala więc na nakładanie się różnych przepływów ludzi i sposobów wykorzystania przestrzeni, gdzie obszary operacyjne przeplatają się ze strefami odpoczynku. Tutaj eksperci CIM4.0 mogą pokazać odwiedzającym przestrzeń w działaniu, nawet przy pełnej wydajności pracy. Ściana obwodowa została pomyślana jako infrastruktura pomocnicza dla zmieniającego się układu elementów wyposażenia. Wykonany z ciągłej przeciwściany z niebieskich paneli kratowych system okładzinowy pozwala na ukrycie zewnętrznej instalacji elektrycznej z ciągłą powierzchnią, na której można umieścić różne elementy wyposażenia. Elementy te, wyposażone we wspólny system zaczepów, można łatwo usunąć i zmienić ich położenie. Wewnętrzne przegrody składają się z systemu kurtyn, umożliwiając podział przestrzeni na odrębne obszary w zależności od różnych potrzeb.
ARCHITEKT: CALIBRO ZERO ZDJĘCIE: Fabio Oggero
APARTAMENT Z PRZESTRZENIĄ NIEBINARNĄ Madryt, Hiszpania
To, co robimy, gdy gdzieś mieszkamy, z biegiem lat staje się coraz bardziej rozproszone. Dom nie jest już prywatnym zamkiem, w którym można wycofać się z zewnętrznego świata. Ściany straciły na znaczeniu, najpierw dzięki telefonowi i telewizji, a następnie dzięki Internetowi; bariera między wnętrzem a zewnętrzem stała się nieszczelna. Również w domu sztywne przypisanie funkcji do pomieszczeń nie przystaje już do otwartego, stale zmieniającego się sposobu życia ludzi. Od czasu do czasu odczuwamy potrzebę wyrzucenia wszystkiego, przynajmniej dopóki dom stwarza możliwość dzielenia się lub wykorzystania pomieszczeń w nowy sposób. Jeszcze większa elastyczność jest pożądana ze względu na różnorodne konstelacje społeczne, w których obecnie żyjemy razem, czy to jako para, rodzina z jednym rodzicem, rodzina konwencjonalna czy wspólnie mieszkająca grupa.
Zaspokojenie rosnącej potrzeby elastyczności jest pilnym, ale trudnym zadaniem architektonicznym. Jeśli jesteś architektem, powinieneś być w stanie zaprojektować wnętrze, które bez wysiłku zmienia się wraz ze zmieniającymi się sposobami użytkowania lub użytkownikami, bez konieczności wielokrotnego przeprowadzania kosztownych renowacji i ponoszenia związanych z tym kosztów ekologicznych. Ale gdzie należy się zwrócić podczas projektowania, gdy tak wiele opcji jest otwartych? Jaką funkcjonalność nadać pomieszczeniu, jeśli nie można przewidzieć, co będzie się w nim działo? Do jakiej atmosfery dążyć, jaki charakter i jaka przestrzenność?
Hiszpańskie biuro architektoniczne Pachon-Paredes, realizując projekt Apartament z przestrzenią niebinarną w Madrycie, udowadnia, że zaprojektowanie elastycznej, hybrydowej przestrzeni mieszkalnej nie jest czymś niemożliwym. Wręcz przeciwnie – ponieważ w piętnastopiętrowym wieżowcu mieszkalnym na skromnej powierzchni 100 m² zmieściło się aż dziewięć pokoi, architekci przewidzieli układ przestrzenny, który można wykorzystać na wiele sposobów. Żadna funkcja nie może rościć sobie prawa do konkretnej przestrzeni, więc sposób jej organizacji pozostawiono użytkownikowi.
Apartament, jako prototyp hybrydowej przestrzeni mieszkalnej, stanowi przykład, który można wykorzystać w szerszym zakresie. Sama jego prostota oparta jest o w pełni przekonującej koncepcji. W otwartej przestrzeni w kształcie krzyża łacińskiego każda funkcja może być przypisana do konkretnego obszaru zgodnie z preferencjami: kuchnia, jadalnia, łazienka, salon, sypialnia, sala do jogi, baletu lub muzyki, miejsce do nauki itp. Wszystko, co wymaga stałego miejsca, może być ulokowane w prostokątnych pomieszczeniach objętych krzyżowymi ścianami - niejako w resztkach przestrzeni.
ARCHITEKT: PACHÓN-PAREDES
ZDJĘCIE: Luis Asin